Fot. Totalmoney.pl
W czerwcu 2022 r. eksperci Totalmoney.pl zlecili badanie, dzięki któremu dziś możemy poznać nastroje Polaków, dotyczące wyżej wspomnianych kredytów. Nie jest zaskakujące, że w obecnej sytuacji notujemy spadek zainteresowania zobowiązaniami finansowymi. Ale jak wyglądają dokładnie wyniki badań i jakie wnioski możemy wysnuć na ich podstawie?

- W ciągu ostatniego półrocza rynek kredytów gotówkowych uległ zmianom. Obecnie osoby deklarujące chęć zaciągnięcia kredytu myślą przede wszystkim o wykończeniu i remoncie nieruchomości lub codziennych wydatkach. W przypadku zaciągnięcia zobowiązania na remont badani deklarowali kwoty rzędu 40 tysięcy złotych i wyższe. Warto również nadmienić, że to najpopularniejszy cel wśród respondentów. Poniżej 10 tysięcy złotych to pożyczki na codzienne wydatki. Wzrost zainteresowaniem kredytami gotówkowymi to także wynik zastępowania kredytów hipotecznych właśnie tą formą finansowania. - mówi Joanna Serafin, ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl.

To oznacza, że część osób wciąż myśli realnie o kupnie lub remoncie nieruchomości. Banki wychodząc naprzeciw inflacji i wzrostom stóp procentowych, oferują kredyty gotówkowe ze stałym oprocentowaniem, zmniejszając tym samym ryzyko kolejnych podwyżek raty. To dobra odpowiedź na wątpliwości zgłaszane przez badanych, związane z brakiem przewidywalności i wzrostem cen.

Jak wygląda sytuacja kredytów hipotecznych? Według badań w ostatnim roku takie zobowiązanie zaciągnęło 4% respondentów, a w kolejnym roku planuje 2%.

Rynek kredytów hipotecznych jest ściśle związany z obecną sytuacją finansową. Inflacja, wzrost cen i podnoszenie stóp procentowych są postrzegane jako zbyt ryzykowne, dlatego niewielu z nas decyduje się na zakup mieszkania lub w domu w kredycie. Ci, którzy jednak zdecydowali się na taki krok, równie często wybierali mieszkanie z rynku wtórnego, pierwotnego oraz budowę domu – po 25% badanych. Największą wątpliwością dla przyszłych kredytobiorców wciąż pozostają stopy procentowe i strach przed ich kolejnym wzrostem – dodaje ekspert.

W ciągu ostatniego roku Polacy wybierali następujące kwoty obciążenia: 100-299 000 zł (47%) oraz 300-499 000 zł (29%). Z kredytu hipotecznego rezygnują najczęściej osoby, które nie posiadają wkładu własnego lub oszczędności. Część badanych uznaje także obecne ceny nieruchomości za zawyżone i woli wstrzymać się z decyzją o zakupie.

Jak widać, obecna sytuacja rynkowa nie należy do najłatwiejszych, szczególnie dla osób planujących zakup nieruchomości. Ci, którzy wciąż nie mają zobowiązań kredytowych zdecydowanie wolą przeczekać trudny okres i wrócić do planów w bezpieczniejszej przyszłości.

Rynek kredytów gotówkowych wciąż jednak ma swoich odbiorców i cieszy się zainteresowaniem, dostosowując się do nowych potrzeb konsumentów.