Barometr Branży Budowlanej Norgips 2022

Podziel się:
To jedno z pierwszych takich badań w Polsce. Odpowiada na pytanie jakie są największe problemy branży budowlanej w Polsce. Zamiast jednak danych pochodzących od wykonawców realizujących duże projekty infrastrukturalne czy deweloperskie, przebadano w nim głównie mikrofirmy. To one na co dzień zajmują się remontami domów, mieszkań i lokali usługowych dla przeciętnego Kowalskiego. Jak wynika z raportu Barometr Branży Budowlanej 2022, opublikowanego przez Norgips, lidera branży suchej zabudowy w Europie Środkowo-Wschodniej, najpoważniejszym problemem dla wykonawców jest brak ludzi do pracy. Tak stwierdziło 69% ankietowanych. Ma to wpływ zarówno na cenę usług, jak i terminy ich realizacji. Są też inne bolączki, jak inflacja, ceny paliw, wyjazdy pracowników, czy współpraca z klientami, które w raporcie zostały szczegółowo opisane.

Postanowiliśmy zapytać wykonawców, z którymi najczęściej ma do czynienia przeciętny Kowalski, jakie stoją przed nimi wyzwania. Nie tyle tzw. złote rączki, ale firmy zatrudniające przeważnie od 2 do 5 osób. Dotychczas słyszeliśmy głównie o tym, że fachowcy dyktują warunki chcącym remontować czy budować. Jak to wygląda od drugiej strony? Jakie są przyczyny, że wizerunek wykonawcy nie jest jednoznacznie pozytywny wśród klientów? – mówi Magdalena Wypych, Marketing Manager z Norgips.

Barometr Branży Budowlanej 2022 Norgips w całości poświęcony jest mikroprzedsiębiorcom z branży remontowo-budowlanej. Przedstawia potrzeby wykonawców, pokazuje problemy w zakresie współpracy z inwestorem, dostępu do materiałów, cen, zarządzania zespołem czy projektami. Pozwala on z jednej strony określić konkretne utrudnienia, występujące w tej branży, a z drugiej - wskazuje pewne rozwiązania, które są możliwe do wprowadzenia w skali całego kraju zarówno przez instytucje publiczne, jak szkoły zawodowe, ale również innych uczestników tej branży - producentów materiałów czy urządzeń - dzięki którym możliwe jest podniesienie jakości usług mikroprzedsiębiorców poprzez organizację odpowiednich szkoleń czy kursów.

Dlaczego jest, jak jest?

Przeciągające się prace budowlane i wykończeniowe, rosnące ceny usług, problemy z dostępnością do dobrych i rzetelnych firm remontowo-budowlanych. Okazuje się, że to z czym spotyka się przeciętny Kowalski ma swoje przyczyny w wyzwaniach i problemach, z którymi codziennie muszą się zmierzyć firmy remontowe.

Najpoważniejsze z nich to brak fachowców i ludzi do pracy (tak stwierdziło 69% respondentów), wzrost cen materiałów remontowo-budowlanych (62%) oraz ograniczona dostępność materiałów lub opóźnienia w dostawach (41%). Pojawiają się także problemy związane ze współpracą z klientem, które dotyczą zmian wprowadzanych przez klientów w trakcie realizacji usługi (wskazało na to 24% badanych), duże wymagania klientów (23%), jak również próby negocjowania cen (20%).

Fot. NorgipsFot. Norgips

Najważniejsze powody wzrostu cen usług remontowo-budowlanych

Rosnące ceny energii elektrycznej, paliwa i innych kosztów pracy muszą być uwzględnione w cenie za usługi. Te składowe zdaniem 61% badanych mają największy wpływ na ceny ich usług.
Istotnym elementem jest także konieczność podnoszenia wynagrodzeń pracowników.

Specjalistom i fachowcom, aby ich zatrzymać w firmie, trzeba dobrze płacić. To kolejny element kształtujący cenę usług, o którym wspomina 56% badanych. Wpływ na nią mają także ceny materiałów.. Z tych opinii wynika, że wykonawcy podnoszą ceny usług ze względu na zjawiska w większości od nich niezależne.

Fot. NorgipsFot. Norgips

Wyjeżdżający za granicę pracownicy i brak „młodego narybku”

- Na pytanie o przyczyny braku dostępności ekip budowlanych najczęstszą odpowiedzią był brak wyszkolonych fachowców i specjalistów (tak uznało 60% badanych) - tłumaczy Magdalena Wypych, Norgips - a także generalnie występujący ogromny deficyt pracowników (57%). Jednym z powodów jest brak młodych osób, które wchodziłyby do zawodu. Innym także to, że fachowcy wyjeżdżają z Polski, jak twierdzi 30% badanych.

Fot. NorgipsFot. Norgips

Przeciągające się prace

Brak ludzi do pracy, to również główna przyczyna, że ekipy remontowe często nie dotrzymują terminów remontów. Tak stwierdziło 62% respondentów. W ich opinii często się zdarza, że wykonawca planuje prace, ale już po kilku dniach traci jednego lub kilku pracowników, którzy otrzymali lepsze oferty zatrudnienia. Na opóźnienia w remoncie mają czasem wpływ klienci, którzy dokonują zmian w zakresie prac już w trakcie ich realizacji (tak uważa 40% badanych).
Opinia wykonawcy:

- Każda praca mi się przesuwa, bo są dodatkowe rzeczy do zrobienia. Głównie o czas chodzi, trzeba siedzieć do wieczora, gonić, przesuwać następnych klientów. Ja sobie rezerwuję jakiś dzień pomiędzy pracą, ale to nigdy nie wychodzi, bo zawsze ten jeden dzień to nawet 2, 3 dni więcej zajmuje - opowiada przedstawiciel firmy z Piotrkowa Trybunalskiego.

Kolejną przyczyną opóźnień wskazaną przez ankietowanych jest brak dostępności materiałów budowlanych w hurtowniach (31%) czy też opóźnienia w dostawach (również 31%).

Fot. NorgipsFot. Norgips

Coraz lepsze warunki pracy

Barometr Branży Budowlanej Norgips porusza również temat warunków pracy. Większość aspektów pracy wykonawcy oceniają relatywnie dobrze – najwyżej bezpieczeństwo w miejscu pracy, aż 83% pozytywnie ocenia tę kwestię. Mimo konieczności wykonywania prac budowlanych w różnych miejscach, lokalizacja pracy dla 73% również nie stanowi problemu. Godziny pracy na budowie to czynnik kontrowersyjny. Ponad połowa ocenia je dobrze, ale prawie 1/3 postrzega ten czynnik za problematyczny, który stanowi dla nich wyzwanie.
Najmniej wykonawcy zadowoleni są z warunków pracy/ otoczenia, takich jak: zmienna temperatura, praca na powietrzu, które 18% ocenia źle, a 1/3 jako kwestię problematyczną. Problemem bywa też możliwość przygotowania/zjedzenia posiłku w miejscu pracy – co piąty wykonawca ocenia ją negatywnie (20%).

Fot. NorgipsFot. Norgips

Co zrobić, aby było lepiej?

Branża remontowo-budowlana ma swoje własne recepty na poprawę obecnej sytuacji na rynku. Z badania wynika, że wykonawcy dostrzegają szybki rozwój rynku i rosnące oczekiwania klientów. Zdaniem fachowców istotne jest podniesienie kwalifikacji pracowników poprzez kursy czy szkolenia z zakresu nowych technologii i rozwiązań budowlanych (57% respondentów). Wykonawcy wyraźnie podkreślają bolączki rynku, czyli brak wykwalifikowanych pracowników, dlatego szukają wiedzy: na szkoleniach, webinariach i szerzej, w internecie.

- Badanie pokazuje to, co słyszymy od naszych partnerów – firm remontowo-budowlanych. Potwierdzeniem tego jest też bardzo duże zainteresowanie szkoleniami i programem partnerskim, które organizujemy dla fachowców. Nie będzie przesadą powiedzenie, że to jedna z branż, które najbardziej inwestują w podniesienie kompetencji – opowiada Magdalena Wypych, Marketing Manager z Norgips.

Wśród najważniejszych problemów wymienianych przez członków ekip budowlanych były te związane ze zmiennymi oczekiwaniami klientów. Dlatego, zdaniem wykonawców, istotne są także szkolenia z zakresu negocjacji z inwestorem. Mogą one pomóc w przygotowaniu odpowiednich umów. Wyeliminują częściowo opóźnienia w wykonaniu usług, które wynikają na przykład ze zmian wprowadzanych w trakcie remontu. Wartość tego rozwiązania dostrzegło 38% respondentów.
REKLAMA:

Istotne jest także kształcenie i promocja kształcenia technicznego w szkołach zawodowych. Rozwój tego szkolnictwa może zmniejszyć deficyt konkretnych specjalistów w branży remontowo-budowlanej. Wykonawcy często podawali też pomysły na uproszczenie formalności, prawa i przepisów związanych z branżą budowlaną, jak również zmniejszenie obciążeń finansowych.

Barometr Branży Budowlanej 2022 został przygotowany przez agencję badawczą Atena Research & Consulting na zlecenie Norgips w oparciu o techniki pogłębionych wywiadów indywidualnych (IDI) oraz ankietowych badań telefonicznych (CATI).
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Norgips
#wiadomości #wnetrza #raport #budowa

Więcej tematów: