Klient też może decydować o zasadach spłaty za lokum

Podziel się:
Dzisiaj klient może zarówno liczyć na rabat od dewelopera jak i sam wyznaczyć harmonogram spłaty za lokum.

 Fot. FedorConsulting Fot. FedorConsulting Popyt na nowe mieszkania nie słabnie. Jak wynika z najnowszych badań REAS, w I kw. br. w sześciu największych miastach w Polsce deweloperzy sprzedali łącznie 11,5 tysięcy mieszkań, o 2,2 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Jednocześnie nie zwalniają tempa rozpoczynania nowych projektów – w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2015 r. wprowadzili do oferty 11,3 tys. mieszkań, o 7 proc. więcej niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku i o 19 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 r.

Z drugiej strony, choć w minionym kwartale popyt lekko przeważył nad podażą, oferta deweloperska, w największych aglomeracjach, zwiększyła się do ponad 47,7 tys. mieszkań. By w tej sytuacji nie osłabić dynamiki realizowanych transakcji, spółki deweloperskie będą elastycznie rozmawiać ze swymi potencjalnymi klientami, na których już dziś czeka ok. 3,5 tys. oficjalnych ofert promocyjnych. A o wiele więcej można uzyskać w indywidualnych negocjacjach - sporo sprzedawców np. rozłoży raty płatności za lokum, uwzględniając możliwości klienta. Niektórzy zaproponują też systemy płatności typu 10/90 (10 proc. wpłaty przy podpisaniu umowy rezerwacyjnej reszta po odebraniu kluczy), choć niełatwo dziś o taką ofertę, szalenie popularną w okresie hossy na rynku mieszkań w latach 2006 – 2007.
REKLAMA:

System 5/95 czy 10/90 itp. świetnie się sprawdzi jeśli inwestycja jest na wczesnym etapie realizacji – wówczas klient, podpisując umowę przedwstępną, wpłaca niewielkie sumy a dopiero za rok czy dwa lata dopłaca resztę, przez co nie zamraża swych środków na tak długi okres. Taka oferta może być szczególnie korzystna dla osób posiłkujących się kredytem. - Wtedy o finansowanie z banku można ubiegać się dopiero na kilka tygodni przed wpłatą pozostałej kwoty do dewelopera– podkreśla Michał Krajkowski.

Standardowo, deweloperzy wiążą wpłaty transz z harmonogramem realizacji projektu. I mają z góry przygotowane różne warianty w zależności od momentu inwestycyjnego, w którym klient zdecyduje się na kupno lokum – czy w trakcie realizacji czy już w zakończonym projekcie. Według standardowego harmonogramu, jeśli osiedle jest w budowie, na konto dewelopera zwykle wpływa po kilka transz, po ok. 10 – 20 proc. wartości mieszkania. Przy czym, pierwsza wpłata jest dokonywana w chwili podpisania umowy rezerwacyjnej a ostatnią deweloper otrzymuje zazwyczaj po odbiorze technicznym lokalu. Osoby kupujące „M” w gotowych inwestycjach, zwykle płacą całą kwotę z góry. Jeśli jednak finansują transakcję środkami ze sprzedaży dotychczasowego „M, która przeciąga się w czasie, deweloperzy są skłonni zaczekać nawet kilka miesięcy na zapłatę.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: FedorConsulting
#wiadomości #finanse #prawo #nieruchomości

Więcej tematów: