Przed lipcowymi ulewami sprawdź stan swojego dachu

Podziel się:
Ilość powierzchni magazynowych w Polsce 2 lata temu przekroczyła 20 mln m2. W samym okresie od lipca do końca września 2020 roku na rynku przybyło 683,7 tys. m2 magazynów . W czasie odnajdywania się przedsiębiorców w zupełnie nowej, covidowej rzeczywistości, było to wielkie wydarzenie. 2 lata minęły, to czas dla właścicieli magazynów, aby spojrzeli ponad sufity magazynów i sprawdzili stan swojego dachu. Zawczasu nierozpoznany problem z dachem może słono kosztować ich właścicieli. Nie warto czekać na pierwszy zaciek na ścianie budynku, oczywiste objawy zawilgotniałego dachu można zobaczyć gołym okiem na papie pokrywającej dach.

Przepływ pary wodnej pod papą z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia. Fot. BIMPrzepływ pary wodnej pod papą z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia. Fot. BIM

Niepokojące sygnały

Lekkie sfałdowania czy pęcherzyki pojawiające się na dachu płaskim są powodem do niepokoju. Podłoże, na którym układa się pokrycie papowe zawsze zawiera pewną ilość wilgoci pochodzącej z ewentualnej nieszczelności dachu, a także bezpośrednio z pomieszczeń pod stropem. W okresie, kiedy pokrycie dachowe jest rozgrzane (dachy z pokryciem z pap asfaltowych mogą się rozgrzać w naszej strefie klimatycznej nawet do +70–80°C). Woda zawarta w pokryciu lub starych warstwach papowych podczas parowania zwiększa kilkukrotnie swoją objętość. Prowadzi to do wzrostu ciśnienia wszystkich gazów znajdujących się bezpośrednio pod poszyciem papowym. Gazy te nie mają jak wydostać się na zewnątrz, nie mogą również równomiernie rozłożyć się na powierzchni dachu. Dochodzi wówczas do lokalnej koncentracji gazów w miejscach, gdzie zespojenie papy z podłożem jest słabsze i następuje delaminacja papy podkładowej z wierzchnią. Tam właśnie tworzą się tak zwane purchle dachowe (czyli pęcherze), dochodzi do licznych sfałdowań, miejscowych spękań i naprężeń.

Jak skutecznie naprawiać?
Na rynku pokryć dachowych stosowane są dwa sposoby:

Układ hydroizolacyjny z papą perforowaną i kominkami wentylacyjnymi, oraz układ hydroizolacyjny ze specjalnymi papami, z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia.
Ze względu na dotychczasową małą dostępność innych rozwiązań na rynku, to połączenie papy perforowanej z kominkami wentylacyjnymi Polacy wybierali najczęściej. Nie oznacza to jednak, że to rozwiązanie nie posiada wad. Proces kładzenia papy wentylacyjnej jest czasochłonny, wymaga wielkiej precyzji i znajomości reguł stosowania tego typu pokrycia. Na podstawie wieloletnich doświadczeń, dekarzy i wykonawców, wiemy że ten system posiada wiele wad. Przede wszystkim jest on zbudowany z różnych rodzajów pap, które nie współpracują ze sobą. To co grozi podczas stosowania tego rozwiązania to zbyt silne zgrzewanie nawierzchni. Doprowadza do nadtopienia papy perforowanej i zgrzania jej do podłoża, a to oznacza, że system wentylacji w rejonie przetopienia papy przestaje działać. Z reguły system wentylacji z powodu sklejenia się papy perforowanej z podłożem przestaje działać już po upływie dwóch/trzech sezonów. Na dachu ponownie pojawiają się purchle, a papa znowu wymaga natychmiastowej wymiany.
REKLAMA:

Prostsze i szybsze rozwiązania

Układ hydroizolacyjny z papami z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia w ostatnich latach zrewolucjonizował rynek pap wentylacyjnych. Najczęściej stosowane są papy w układach jedno lub wielowarstwowych z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia papowego. Technologia ta pozwala na zastosowanie tylko jednej warstwy papy, a hydroizolacyjność, wyrównanie ciśnień gazów pod papą i wentylacja pokrycia, realizowane są w jednej warstwie papy. Jedna warstwa papy z systemem wentylacji podłoża zapewnia perfekcyjne odprowadzenie powietrza i pary wodnej z wnętrza dachu, równomierny rozkład ciśnień gazów na całym dachu jednocześnie, zabezpieczając przy tym hydroizolacyjnie całą jego powierzchnię. Użycie systemu eliminuje ryzyko powstawania pęcherzy powietrza w przyszłości i ogranicza do minimum montaż kominków wentylacyjnych (zalecany jest jeden kominek do 150m2 pokrycia). Wszystko dzięki nowoczesnej technologii, dzięki której 50% powierzchni papy jest sklejane z podłożem, a pozostałe 50% składa się na powierzchnię kanałów wentylacyjnych. Jest to zdecydowanie prostsze i efektywniejsze rozwiązanie - czas układania tego rodzaju pap ulega skróceniu o około 70% w stosunku do zwykłych zgrzewalnych pap z płaską stroną spodnią.

Taniej nie znaczy gorzej

Stosowanie szybkiego i nowoczesnego systemu z użyciem wbudowanego systemu wentylacji podłoża pozwala na zminimalizowanie kosztów wykonania dachu. W przypadku renowacji dachu o powierzchni około 1000 m2 ilość dodatkowo wniesionego na dach materiału bitumicznego to aż ponad 3 tony. Ponadto o wiele szybszy proces aplikacji papy pozwala na ułożenie większej powierzchni dachu w o wiele krótszym czasie. Zastosowanie papy z wbudowanym systemem wentylacji pokrycia do renowacji dachów płaskich daje pełną gwarancję długowieczności działania systemu wentylacji podłoża papowego oraz jego pełnej hydroizolacyjności.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: BIM Polska
#czytelnia #dachy #termoizolacje dachów #dach

Więcej tematów: