Coraz mniej mieszkań w ofercie deweloperów!

Podziel się:
Marzec był kolejnym miesiącem, w którym eksperci GetHome.pl odnotowali spadek liczby mieszkań w ofercie firm deweloperskich przy jednoczesnym wzroście cen metra kwadratowego. Osoby, które wytrwale czekają na spadki znów mogą czuć się zawiedzione.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl

Popyt

Nowe mieszkania wciąż rozchodziły się jak świeże bułeczki. W 10 analizowanych przez nas miastach deweloperzy sprzedali łącznie przeszło 6,3 tys. mieszkań. Tradycyjnie najwięcej – 2048 – znalazło nabywców w Warszawie. Warto podkreślić, że wysoka sprzedaż warszawskich deweloperów utrzymuje się kolejny miesiąc.

Jednak na szczególną uwagę zasługuje sytuacja w Krakowie i Gdańsku, bo w tych miastach marcowa sprzedaż była dwukrotnie wyższa niż w lutym. W stolicy Małopolski klienci firm deweloperskich zdecydowali się na zakup aż 1139 mieszkań, zaś w Gdańsku – 777.

Popyt wciąż napędzają niskie stopy procentowe. Jedni kupujący traktują mieszkania jako bezpieczną lokatę dla swoich oszczędności w sytuacji, gdy oprocentowanie lokat nie chroni ich nawet przed skutkami inflacji. Inni wykorzystują fakt, że kredyty mieszkaniowe są rekordowo tanie, a banki nie stosują nadmiernych ograniczeń.

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podało, że w lutym banku udzieliły ok. 19,8 tys. kredytów mieszkaniowych, czyli minimalnie więcej niż przed rokiem.

Jednak w kolejnych miesiącach prawdopodobny jest duży wzrost akcji kredytowej. Wskazuje na to rosnąca liczba złożonych wniosków. W marcu o kredyt mieszkaniowy wnioskowało ok. 56,1 tys. potencjalnych kredytobiorców, czyli o 35% więcej niż przed rokiem. W porównaniu do lutego, liczba wnioskujących wzrosła o 19%.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl

Podaż

Niestety, w marcu deweloperzy nie zareagowali na rosnący popyt odpowiednio dużym zwiększeniem podaży mieszkań. W 10 analizowanych przez nas miastach do sprzedaży trafiło łącznie niespełna 4,1 tys. lokali.

Mniejszą od sprzedanych liczbę mieszkań wprowadzonych na rynek odnotowaliśmy niemal we wszystkich miastach. Wyjątkiem jest Lublin, w którym deweloperzy najwyraźniej się rozkręcają. Wskazują na to dane GUS. W okresie styczeń-luty 2021 r. rozpoczęli oni budowę w tym mieście 804 mieszkań. W analogicznym okresie przed rokiem było ich tylko 356.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl
Niepokoić może zaledwie 20 mieszkań wprowadzonych w marcu do sprzedaży w Poznaniu. Czy w kolejnych miesiącach będzie ich więcej? Wygląda na to, że tak. GUS podaje, że w pierwszych dwóch miesiącach tego roku poznańscy deweloperzy rozpoczęli budowę 2417 mieszkań, czyli pięciokrotnie więcej niż przed rokiem w tym samym czasie. Mniejszą w porównaniu z lutym podaż odnotowaliśmy także Bydgoszczy i Szczecinie.

Czy podobnie jak w Poznaniu optymizmem mogą napawać statystyki budowlane? Niestety, na ryzyko znacznego zmniejszenia podaży wskazują dane GUS dla Warszawy. W styczniu i lutym deweloperzy rozpoczęli tu budowę zaledwie 1755 mieszkań, co jest wynikiem niemal o połowę gorszym od ubiegłorocznego. Poprawy sytuacji trudno też oczekiwać w Szczecinie.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl

Oferta

Marzec był więc kolejnym miesiącem, w którym odnotowaliśmy spadek liczby mieszkań w ofercie firm deweloperskich. Najmocniej skurczyła się ona w Warszawie. Pod koniec lutego deweloperzy oferowali tu ok. 9,6 tys. mieszkań, zaś pod koniec marca – nieco ponad 9,1 tys.

Mniejszy niż miesiąc wcześniej wybór lokali mieli nabywcy w Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i Szczecinie. Oferta wzrosła zaś nieznacznie we Wrocławiu.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl

Ceny

Ci, którzy czekają na spadek cen mieszkań znów mogą się czuć zawiedzeni. W marcu średnie ceny mieszkań w ofercie firm deweloperskich wzrosły we wszystkich analizowanych przez nas miastach. Najmocniej, bo aż o ponad 3%, średnia wzrosła w Gdańsku i Wrocławiu. W innych miastach podwyżki oscylowały w granicach od 0,3% (w Krakowie) do ponad 2,5% (w Bydgoszczy i Szczecinie). W Warszawie średnia minimalnie spadła z 10762 do 10695 zł za m kw. , czyli o ok. 0,6%.

Pamiętajmy jednak, że sytuacja na rynkach mieszkaniowych jest dynamiczna. W zależności od dnia, w którym dokonamy pomiaru, te średnie mogą się nieco różnić.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl
W analizach wykorzystujących średnią cenę mieszkań trzeba uwzględnić zmieniającą się strukturę cenową mieszkań. Np. we Wrocławiu podwyżka średniej była duża ze względu na wzrost udziału w ofercie deweloperów drogich jak na ten rynek mieszkań w cenie powyżej 10 tys. zł za m kw. Z kolei w Krakowie średnia ceny ofertowej praktycznie się nie zmieniła, bo deweloperzy zaczęli wprowadzać do sprzedaży więcej mieszkań w przedziale cenowym 8-10 tys. zł za m kw., a więc poniżej średniej.

Analizowanie zmian w strukturze cenowej mieszkań utrudnia fakt, że deweloperzy często nie ujawniają cen oferowanych mieszkań w portalach ogłoszeniowych. Na podstawie danych, którymi dysponujemy możemy jednak stwierdzić, że najpewniej wskutek wzrostu kosztów budowy, a przede wszystkim cen gruntów budowlanych, w analizowanych przez nas miastach kurczy się oferta mieszkań w cenie do 7 tys. zł za m kw. Znalezienie mieszkania z ceną poniżej 5 tys. zł za metr graniczy zaś z cudem.
REKLAMA:

W marcu mniej niż w lutym wprowadzonych zostało na rynek mieszkań z ceną poniżej 8 tys. zł za m kw. Oczywiście są wyjątki, np. w Łodzi i Lublinie w sprzedaży pojawiło się duża pula mieszkań w cenie 6-7 tys. zł za m kw., a w Lublinie, Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu – w przedziale cenowym 7-8 tys. zł za metr.

W Krakowie i Warszawie największy przyrost liczby mieszkań w nowych inwestycjach deweloperskich zaobserwowaliśmy w przedziale cenowym 8-10 tys. zł za m kw. Ponadto we Wrocławiu i Gdańsku na rynek trafiło sporo mieszkań z ceną metra kwadratowego w granicach 10-15 tys. zł. To właśnie te mieszkania powodują wzrost średniej.

Fot. GetHome.plFot. GetHome.pl
Mamy też i dobrą wiadomość dla potencjalnych nabywców. Najwięcej wprowadzonych w marcu na rynek mieszkań, to lokale dwu- i trzypokojowe, na które jest największy popyt. W ofercie deweloperskiej jest ich wciąż najwięcej.

Komentarz eksperta
Marek Wielgo, ekspert GetHome.pl

Chętnych na zakup nowych mieszkań nie brakuje. Skuteczną „szczepionką” przeciwko COVID-19 okazały się niskie stopy procentowe. Problem w tym, że deweloperzy nie nadążają z podażą. Np. w Warszawie wprowadzili w marcu do sprzedaży ok. 1,3 tys. mieszkań. Cieszy, że było ich dwukrotnie więcej niż w lutym. Niepokoi, że było ich znacznie mniej niż sprzedanych. Oferta wciąż jest spora. Jednak ci, którzy planują zakup nowego mieszkania muszą się liczyć z tym, że dolna granica cen będzie się przesuwała w górę.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: GetHome.pl
#wiadomości #finanse #prawo #nieruchomości

Więcej tematów: