Trendy w kabinach prysznicowych

Podziel się:
Houzz Bathroom Study to coroczny raport wydawany przez poczytny amerykański portal wnętrzarski. Użytkownicy są w jego ramach pytani o przeprowadzony, będący w trakcie realizacji lub planach na najbliższą przyszłość remont łazienki. Według zawartych w edycji 2017 doniesień, w minionym roku ankietowani najchętniej wydawali pieniądze na modernizację prysznica. Spośród osób, które odnawiały łazienkę, ten element wystroju poddało renowacji 42 proc. respondentów.

Fot. AquaformFot. AquaformPonad połowa z nich rozbudowała strefę natryskową – często kosztem wanny. I choć trzeba pamiętać, że w Stanach Zjednoczonych więcej osób mieszka w domach jednorodzinnych, w których znajduje się więcej niż jedna łazienka, wydaje się że i u nas modne staje się zwiększanie – chociażby wizualne – ilości miejsca przeznaczonego na kabinę prysznicową. – Kąpiel w wannie ma wciąż mniej więcej tyle samo zwolenników, co prysznic w kabinie. Obserwujemy jednak wzrost zainteresowania rozwiązaniami natryskowymi, harmonijnie komponującymi się z wystrojem wnętrza, a więc modelami wnękowymi i bezbrodzikowymi – mówi Katarzyna Choniawko z Aquaform.

Poszukiwanie ciągłości

Z zawartego w raporcie Houzz porównania listy materiałów stosowanych najchętniej jako pokrycie ścian i posadzek w strefie prysznicowej i jej bezpośrednim sąsiedztwie wywnioskować można, że respondenci dążą do stosowania tych samych rozwiązań w całej łazience. Prawdopodobnie związane jest to z rosnącą popularnością nowoczesnych kabin pozbawionych brodzika. – Kabiny wolnostojące, pozbawione brodzika i progu, znane jako modele „walk-in”, na pierwszy rzut oka trudno zauważyć. Często składają się z pojedynczej tafli szkła dużej grubości – mówi Katarzyna Choniawko, ekspert marki Aquaform. – Jako ich wyposażenie, największą popularnością cieszą się dyskretne baterie podtynkowe. Efektem upowszechnienia takich zestawów jest radykalne zredukowanie liczby widocznych elementów wyposażenia strefy natryskowej. Skutkuje to wyeliminowaniem wyraźnego podziału na kabinę i resztę łazienki – mówi przedstawicielka firmy Aquaform. Ze względów ekonomicznych rezultatem zjawiska może być ograniczenie popytu na drogie płyty z naturalnego kamienia oraz impregnowane, wodoodporne deski z egzotycznych gatunków drewna. Podczas gdy dotychczas wystarczyło kupić je w ilości wystarczającej na jedną ze stref, by podążyć za trendami uspójniającymi wystrój całego pomieszczenia, dziś trzeba by wyłożyć nimi większy obszar. Z drugiej strony, moda może być motorem napędzającym popularność rozmaitych, odpornych na wilgoć nośników treści.
REKLAMA:

Fot. AquaformFot. Aquaform

Kafle na nowo

Dzięki popularności kabin walk-in, łazienka zyskuje na znaczeniu jako przestrzeń reprezentacyjna i dodatkowy obszar ekspresji właściciela. W pełni przejrzyste przeszklenia, pozwalające wykorzystać ściany strefy prysznicowej jako nośnik atrakcyjnych treści - łącznie z pozostałymi powierzchniami łazienki - dają zupełnie nowe pole aranżacji. Zyskujemy miejsce na zdecydowane akcenty kolorystyczne, mozaiki, wdrukowane w powierzchnię kafli grafiki czy ekspozycję lubiących wilgoć roślin. Jako surowiec popularyzuje się w łazience: designerski, surowy beton architektoniczny, pokryte winylem wodoodporne tapety czy dostępna w wielu kolorach farba, która dzięki właściwościom przeciwgrzybiczym i zabezpieczeniem przed wilgocią może pokrywać ściany w bezpośrednim sąsiedztwie źródła wody. W efekcie zyskujemy środki, by umieścić na powierzchniach pionowych łazienki, co tylko przyjdzie nam do głowy. Dzięki zniknięciu fizycznego wyodrębnienia kabiny prysznicowej, obecnie ogranicza nas jedynie nasza własna wyobraźnia.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Aquaform
#czytelnia #armatura #instalacje #badania #aquaform #Armatura i osprzęt

Więcej tematów: