Fot. Galeco
Czołowi polscy deweloperzy i biura projektowe prezentują nowe propozycje architektoniczne w czasie targów nieruchomości w całej Polsce. Nie brakuje wśród nich budynków o prostych bryłach spod znaku energooszczędności
i minimalistycznego designu. Czyżby nisza nowoczesnego budownictwa zyskiwała uznanie Polaków?

Za sprawą tak odważnych projektów, jak „Arka Koniecznego” (nagrodzona tytułem najlepszego domu 2016 roku w konkursie magazynu Wallpaper), inwestorzy patrzą przychylnym okiem na zmiany estetyki w budownictwie mieszkaniowym. Aby jednak architekt mógł zrealizować najbardziej śmiałe wizje, musi mieć w zanadrzu innowacyjne technologie.

Fot. Galeco

Rozwiązania nie do pomyślenia

Wystarczy rzut oka na katalog nowoczesnych domów, aby dojść do wniosku, że tym, co kieruje współczesnymi projektantami jest szacunek do minimalizmu i prostoty. Bryły wyrysowane są zdecydowanymi liniami z dominantą ostrych kątów. Nowe tendencje w estetyce zaowocowały opracowaniem innowacyjnych rozwiązań architektonicznych, jak np. dachy bezokapowe. To w dużym uproszczeniu rodzaj pokrycia, którego okap kończy się na równi ze ścianą zewnętrzną budynku, a nie wystaje poza nią. Jego uzupełnieniem jest specjalny system rynnowy.

Mniej znaczy więcej

Obranie kierunku na minimalizm owocuje również poszukiwaniami rozwiązań, które wyeliminują stosowane latami technologie, a co za tym idzie całkowicie odmienią wygląd budynku. Szczególną propozycją popularną pośród właścicieli domów parterowych jest zastąpienie rur spustowych łańcuchami. Zwyczajne, stalowe i ocynkowane łańcuchy mocuje się do specjalnych wypustów lub otworów wykonanych w rynnie. Łańcuch musi być napięty, aby woda deszczowa spływała po nim bezpośrednio, nie chlapiąc na boki. Dolny koniec powinien być zabetonowany w gruncie. Łańcuchy są znacznie mniej widoczne od tradycyjnych rur spustowych. Warunkiem pozostawienia dachu bez żadnej instalacji odprowadzającej wodę jest długość okapu – musi on wystawać na 50 cm poza lico ściany.