Poddasze oświetlone przez słońce

Podziel się:
Strychy często służą do przechowywania niepotrzebnych rzeczy czy suszenia prania. Kondygnacja ta może jednak stać się przytulną sypialnią, cichym gabinetem lub skąpanym w słońcu salonem. Jednym ze sposobów by stworzyć piękne i funkcjonalne poddasze są lukarny.

Fot. OknoplastFot. OknoplastPoddasze ma w sobie coś magicznego, dzięki oddaleniu od reszty domu pozwala ono się wyciszyć i odpocząć od zgiełku. Miejsce to idealnie nadaje się na pokój do pracy czy salon. Często jednak strychy pełnią funkcję pospolitych graciarni. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest niewystarczające oświetlenie. Na szczęście można to zmienić.

Pod skosem

Strychy kojarzą się najczęściej z brakiem okien i utrudniającymi aranżację skosami. Aby móc w pełni wykorzystać powierzchnię poddasza warto zaplanować niektóre elementy już na etapie projektu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami średnia wysokość tej kondygnacji musi wynosić 2,2 m. Skosy co prawda nieco ograniczają przestrzeń, mogą być jednak znakomitym przyczynkiem do tworzenia nietuzinkowych aranżacji, nadających wnętrzu indywidualnego charakteru.

Fot. OknoplastFot. OknoplastWysokość ścianki kolankowej powinna być dostosowana do funkcji pomieszczenia. Jeśli chcemy urządzić sypialnię w zupełności wystarczy metr, w przypadku kuchni natomiast, gdy pod ścianami umieszczamy blaty robocze powinno to być około 1,40 m. Możemy również podwyższyć skosy do poziomu 2 metrów, wówczas poddasze nie będzie odbiegało od innych pięter. Przy rozmowie z architektem warto ustalić jak chcemy urządzić poddasze. Dzięki temu opracuje on odpowiednią wysokość ścianki kolankowej. Pamiętajmy, żeby nie zmieniać jej na własną rękę. Konstrukcja ściany musi bowiem utrzymać ciężar więźby dachowej – mówi Grzegorz Bułat Kierownik Działu Technologii z OKNOPLAST.

Pulpitowa, owalna czy wole oczko

Wielu z nas przed urządzeniem pokoju na poddaszu powstrzymuje obawa przed barkiem odpowiedniej ilości światła. Dobrym rozwiązaniem są tu lukarny, czyli nadbudówki w dachu domu. Odpowiednio skonstruowane mogą one nadać bryle budynku wyjątkowego wyglądu.

Fot. OknoplastFot. OknoplastChociaż każda lukarna składa się ze ściany frontowej, w której montowane jest okno i zadaszenia, to możemy zdecydować się na różne ich rodzaje. W budynkach utrzymanych w stylu tradycyjnym lukarny są wąskie, zwykle z pojedynczym oknem. Bardzo często spotykaną tu formą są tak zwane wole oczka, przykryte walcowym daszkiem. Umieszcza się je symetrycznie, dwie lub więcej, często w taki sposób, aby podkreślić inne elementy bryły np. wejście. W obiektach o nowocześniejszej formie, natomiast nadbudówki są zazwyczaj szersze a ich zadaniem jest otworzenie poddasza na przestrzeń za domem. Jeśli zależy nam na szerokiej lukarnie, dobrze sprawdzą się te pulpitowe, które nawet mimo znacznych rozmiarów nie przytłoczą budynku. Ich niewątpliwą zaletą jest prosty daszek, co daje duże możliwości aranżacyjne – radzi Grzegorz Bułat z OKNOPLAST.
REKLAMA:

Producenci oferują obecnie bogatą gamę profili o nietypowych kształtach. Stolarka, którą ozdobimy naszą lukarnę powinna być oczywiście dopasowana do jej formy. Jeśli ma ona prostą i wąską ścianę frontową, dobrym rozwiązaniem będzie prostokątne okno. W nadbudówkach, których ściany rozchodzą się na boki ładnie prezentować się będzie natomiast połączenie większego skrzydła z dwoma trójkątami. Małą lukarnę o takim kształcie możemy wypełnić również trapezem. Idealnym oknem do nadbudówki typu wole oczko będzie natomiast półkole. W ofercie OKNOPLAST znajdziemy szeroki wachlarz okien o różnych kształtach. Dostępne są one w kolorach klasycznych jak biały i brązowy, odcieniach drewnopodobnych oraz barwach z palety RAL. Dzięki temu możemy stworzyć harmonijne kompozycje z pozostałymi elementami stolarki w budynku. Istnieje także możliwość wykonania okien dwukolorowych np. niebieskich od wewnątrz a drewnopodobnych od zewnątrz.

Najczęściej stolarkę w lukarnach ozdabia się szprosami imitującymi tradycyjny podział. Taki dodatek pasuje do domu w stylu klasycznym, pamiętajmy, jednak że dobrze prezentuje się on w większych oknach - mówi Grzegorz Bułat z OKNOPLAST.

Poddasze zalane słońcem

W celu odpowiedniego doświetlenia poddasza, powierzchnia okien powinna być równa od 1/6 do 1/8 powierzchni podłogi. W lukarnie, tam gdzie to możliwe, warto zaplanować główny otwór okienny o wysokości 120 cm. Nie bez znaczenia jest też poziom, na jakim umieścimy okna – najkorzystniejsze oświetlenie uzyskamy montując je 85-100 cm nad podłogą. Ponieważ okno znajduje się we wnęce, najwięcej promieni słonecznych znajdzie się w jego pobliżu. Miejsca oddalone będą skąpane natomiast w przyjaznym cieniu. Warto wykorzystać taki układ. Pod oknem możemy ustawić stół do pracy, a pozostałą powierzchnię przeznaczyć na strefę relaksu, w której zatopimy się w miękkim fotelu.

Fot. OknoplastFot. OknoplastLukarny stanowią efektowny element architektoniczny, nie należą jednak do łatwych w wykonaniu. Dlatego prace przy ich budowie należy powierzyć doświadczonym fachowcom. Nowoczesne materiały, membrany dachowe, folie paro-przepuszczalne i materiały izolacyjne, pozwalają zniwelować wszystkie problemy jakich lukarny przysparzały w przeszłości – podkreśla Grzegorz Bułat z OKNOPLAST. Konstruując je musimy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Nie powinno się umieszczać kilku lukarn zbyt blisko siebie - powoduje to bowiem powstawanie koszy dachowych, w których zalegają woda i śnieg, przyczyniając się do zawilgocenia. Koniecznie musimy również pamiętać o należytym zabezpieczeniu ścian przed przenikaniem wilgoci do wewnątrz. Wielkość, forma i układ lukarn powinny być także dopasowane do kształtu dachu. Najlepiej sprawdzą się one w stromym dachu o spadku ok. 40-45° i ściankach kolankowych o wysokości co najmniej metra.

(G)
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Oknoplast
#okna #czytelnia #okno #do oswietlenie #okna i drzwi #oknoplast #na poddasze

Więcej tematów: