Dlatego ekspert z Praktikera podpowiada, jak przygotować własny taras czy balkon, aby stał się zieloną oazą i miejscem do odpoczynku.

fot. PraktikerKażdy balkon jest inny. Niektóre są duże i masywne, inne mniejsze ale z piękną panoramą na miasto, niektóre zaś po prostu mikroskopijne i teoretycznie – bezużyteczne. Ekspertka Praktikera radzi, jak zmierzyć się z rozmiarem naszego tarasu, stosując oryginalne i wygodne rozwiązania, a zarazem sprawić, że to nasz balkon będzie wizytówką osiedla.

Miejsce do leniuchowania

Na balkonie najlepiej ustawić wygodną, lekką kanapę, leżak bądź hamak. W marketach Praktiker mamy komplety mebli idealnie stworzone, by móc wygodnie napić się przy nich kawy, poopalać się lub spędzić wspólny wieczór ze znajomymi. Do większego metrażu najlepiej pasują komplety mebli ze sztucznego rattanu, dostępne w kilku wersjach kolorystycznych np.: ciepłego brązu, eleganckiej czerni, klasycznej bieli. Na mniejszy balkon lepszy jest jeden efektowny, pojedynczy mebel np.: podwieszany, rattanowy fotel, który stworzy idealny kącik do czytania.

Jednak przed podjęciem decyzji w kwestii zakupu mebli, warto zastanowić się, jaki sposób spędzania czasu wolnego preferujemy. Jeżeli wolimy zjeść obiad na świeżym powietrzu w towarzystwie rodziny, lepiej przeznaczyć znaczną przestrzeń na stabilny, niewielki stół i wygodne krzesła np.: z drewna eukaliptusowego. Innym rozwiązaniem może być kwiatowa aranżacja, która przysporzy sporej satysfakcji i dumy ogrodowym pasjonatom.

fot. Praktiker

Katarzyna Skąpska, ekspert z Praktikera radzi:

Nie trudno jest zastawić balkon milionem przedmiotów, spomiędzy których wystają kwiaty doniczkowe, a droga do leżaka jest np. sterta rzeczy, które śmiało można przenieść do piwnicy czy garażu. Warto postawić na minimalizm i sprytne schowki na przedmioty. Trzeba też pamiętać o rozmiarze naszego balkonu: dokładnie sprawdzajmy jego wielkość, by nie kupić kompletu mebli, który przytłoczy przestrzeń, a w najgorszym razie po prostu się na nim nie zmieści.

Balkon ciasny, ale własny!

Mały rozmiar balkonu nie musi od razu przekreślać jego użyteczności, wystarczy mądre i funkcjonalne rozplanowanie. Te najmniejsze, które ledwo mieszczą osobę, często spotykane na polskich osiedlach, mogą mieć kluczowe znaczenie dla wyglądu elewacji naszego mieszkania, jak i samego wnętrza.

fot. Praktiker

Detale mają znaczenie

Kobieta zmienną jest. Jest to prawda znana od dawien dawna, jednak zawsze odbijająca się na portfelu. Ważne są zatem zaradność i rozsądek, dzięki którym przeprowadzimy efektowne zmiany, tanim kosztem. Dlaczego na przykład w tym roku nie zmienić kolorystyki i stylistyki naszego balkonu? Jeżeli znudziły się nam dotychczasowe poduszki na fotele, bez problemu możemy je wymienić wybierając z oferty marketu Praktiker dowolny kształt i kolor. Możemy wprowadzić jednolite delikatne beże i brązy, albo bardziej zaszaleć, pokrywając leżak barwną, kwiatową poduszką z serii Korfu lub Nanos, przeznaczonych na 5-pozycyjny fotel.

Warto także pomyśleć o zastąpieniu nijakich, plastikowych kwietników, wielkimi i ekstrawaganckimi donicami, najlepiej ceramicznymi. Ten styl będzie jednak pasował jedynie do dużych balkonów. Mniejszego metrażu lepiej nie przytłaczać, a za to poszukać w ofercie Praktikera zgrabnych, efektownych i niewielkich doniczek, np. metalowych w różane wzory albo takich, które możemy przewiesić przez balkonową barierkę