Schody, które wyglądają na lekkie jak piórko!

Podziel się:

Choć są zbudowane z ciężkich betonowych stopni, wydają się niesłychanie lekkie, tak jakby unosiły się w powietrzu. Schody lewitujące, bo o nich mowa, to ciekawy i modny sposób na urozmaicenie otoczenia domu. Niezwykła konstrukcja nadaje aranżacji iście magicznego wyglądu.

Doskonale sprawdzą się wszędzie tam, gdzie musimy zniwelować różnicę w wysokości terenu. Może to być przestrzeń między tarasem a ogrodem lub pomiędzy strefą wejściową a drzwiami domu. Bez względu na to, gdzie zostaną wykorzystane, będą prezentować się nadzwyczaj efektownie. Wbrew pozorom w tych schodach nie ma jednak ani krzty magii, gdyż wcale nie lewitują. To ich ułożenie, a konkretniej niewidoczne dla oczu elementy podpierające konstrukcję wsporczą sprawiają, że nasz mózg ulega złudzeniu optycznemu i schody wydają się „unosić” w powietrzu. To jeden z wielu efektowych trików, których można użyć, aby ciekawie zaaranżować przestrzeń wokół domu.

Co zrobić, żeby schody lewitowały?

Zbudowanie unoszących się albo, jak niektórzy je nazywają, „wiszących schodów” wcale nie jest takie trudne. Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy zakłada umieszczenie elementów wsporczych w murze i ułożenie stopni w taki sposób, żeby te podpory nie były widoczne. Dzięki temu sprawimy, że schody będą wyglądały, jakby unosiły się w powietrzu. Innym, częściej stosowanym sposobem, jest zamocowanie betonowych stopni schodowych na specjalnych podkonstrukcjach zbudowanych np. z bloczków czy kostek betonowych, niekiedy częściowo opartych na innych elementach. Żeby zrobić to dobrze, warto najpierw rozrysować pomysł i wykonać niezbędne pomiary. Chodzi o to, żeby schody idealnie połączyły płaszczyzny umieszczone na różnych wysokościach. Dla wygody użytkowania warto przyjąć zasadę, że stopień schodowy Magna wraz z (niewidoczną) podbudową nie powinien być wyższy niż 15-16 cm, czyli może on „lewitować” maksymalnie na wysokości 7-8 cm nad elementem znajdującym się poniżej.

Budujemy unoszące się schody

Skoro już to wiemy, czas przystąpić do budowy. Najpierw wstępnie profilujemy teren i wybieramy zbędną ziemię. Później należy wykonać podbudowę pod pierwszy stopień schodowy. Składa się ona z 10 cm warstwy piasku, który zagęszcza się mechanicznie za pomocą ubijaka. Na tak wykonaną warstwę trzeba wysypać 10 cm betonu i również go ubić. Następnie układamy poziomo obrzeża 6 lub 8 cm cofnięte maksymalnie 10 cm od krawędzi stopnia i przy pomocy kleju mrozoodpornego do betonu montujemy na nich stopień schodowy Polbruk Magna. Bardzo ważne jest odpowiednie rozmieszczenie stopni - w taki sposób, aby element o wymiarach 75x100 cm był osadzony stabilnie, ale jednocześnie żeby nie było widać, że jest on podparty od dołu, bo wtedy magia „pryśnie”. Kolejny stopień układamy z lekkim przesunięciem w zależności od tego, jaki mają mieć ostateczny wygląd projektowane lewitujące schody. Przy czym bezwzględnie trzeba pamiętać o stabilności konstrukcji oraz o tym, że podpory muszą być niezauważalne. I tak układamy kolejne stopnie schodowe, aż do uzyskania pożądanego efektu. W ten sposób można ułożyć najwyżej kilka stopni, a jeśli projekt zakłada ich większą liczbę, to należy wzmocnić odpowiednio podłoże i całą konstrukcję. Wszystko tak naprawdę zależy od złożoności projektu.

Wspaniały komplet

Oczywiście lewitujące schody są tylko jednym z możliwych elementów kompozycji, dlatego dobrze uzupełnić je o inne elementy aranżacji. Warto zwrócić uwagę na gotowe kolekcje, takie jak na przykład Polbruk Magna. Poza wcześniej wspomnianymi stopniami schodowymi w tej linii dostępne są również wielkoformatowe płyty betonowe. Ze względu na ich grubość, która wynosi 8 lub 10 cm, zbudujemy z nich dowolną nawierzchnię. Może być to taras, podjazd, ścieżka w ogrodzie czy opaska wokół domu. To jedne z największych (i najbardziej modnych) płyt dostępnych na rynku, gdyż mają wymiary 100x75 cm lub 75x50 cm, dlatego można je też układać metodą step by step czyli w odległości równej mniej więcej ludzkiego kroku, a powstałe pomiędzy nimi przestrzenie wypełnić trawą lub grysem. Co ciekawe, stopień schodowy Magna możemy wykorzystać w charakterze palisad, z których można zbudować donice. Możemy w nich posadzić rośliny lub ewentualnie użyć ich do zabezpieczenia skarp. Stopień/palisada Magna ma wymiar 100x75 cm i grubość 8 cm. O tym, czy będzie stopniem, czy palisadą decyduje bok, na którym ułożymy ten element. Linia Magna najlepiej sprawdzi się w aranżacjach nowoczesnych, ze względu na swój betonowy wygląd i melanżowy, jasnoszary kolor (nerino). Oczywiście lewitujące schody wykonane z elementów Magna można swobodnie łączyć z nawierzchnią zbudowaną z wielu innych kostek czy płyt. Hipernowoczesny efekt osiągniemy zestawiając je z ekologicznymi płytami, takimi jak na przykład Polbruk Dynamik, które charakteryzują się unikatowym kształtem umożliwiającym tworzenie różnej wielkości powierzchni biologicznie czynnej. Ułożone na większych powierzchniach tworzą geometryczne fale, co nadaje nawierzchni designerskiego charakteru. Pomiędzy płytami w dowolnym miejscu można pozostawić pustą przestrzeń do wypełnienia grysem lub obsiania trawą. Możliwość wpływania na rozmiar obszaru biologicznie czynnego sprawia, że każda nawierzchnia zaprojektowana z pomocą płyt Dynamik jest niepowtarzalna. Mają one wymiar 50×14 cm i grubość 8 cm. Cechują się także stonowaną i uniwersalną kolorystyką wchodzącą w ciekawy kontrast z zielenią ogrodu. Dostępne są w trzech odcieniach szarości (nerino, stalowy, grafitowy) oraz w kolorze beżowym – ivory. Oczywiście możliwych pomysłów i zestawień jest o wiele więcej. 

Lewitujące schody z betonowych stopni schodowych to pomysł na ciekawą aranżację strefy wejściowej lub tarasowej. Takie stopnie pozwalają dowolnie kształtować wielkość, wysokość i długość schodów. Dodają lekkości całej przestrzeni, a przy tym są odpowiednio duże, wytrzymałe i wygodne w użytkowaniu. Z całą pewnością będą prezentować się efektownie i interesująco, stając się też przy okazji supernowoczesnym akcentem każdego ogrodu.

REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Materiał partnera
#czytelnia #schody #ogrody #w ogrod #polbruk #z kostka #materiał partnera

Więcej tematów: