ABC montażu blachodachówki modułowej

Podziel się:
Choć modułowa blachodachówka – dzięki kompaktowym wymiarom – bardzo łatwo się układa, uzyskanie estetycznego i efektywnego pokrycia wymaga przestrzegania przez dekarzy określonych zasad w trakcie prac.

Ważną kwestią jest poznanie dokładnych wymiarów połaci oraz kontrola geometrii więźby dachowej – szczególnie ważne jest, by przekątne połaci dachowych były równe, a także – by były zachowane kąty pomiędzy elementami konstrukcji. Generalnie jednak najważniejsze jest położenie górnych powierzchni krokwi – muszą one być w jednej płaszczyźnie. Jedynie minimalne odchylenia od pionu i poziomu nie wymagają korekty – w każdym innym przypadku należy dokonać poprawek zanim rozpocznie się krycie dachu.

Rys. RuukkiRys. RuukkiChoć modułowa blachodachówka – dzięki kompaktowym wymiarom – bardzo łatwo się układa, uzyskanie estetycznego i efektywnego pokrycia wymaga przestrzegania przez dekarzy określonych zasad w trakcie prac. Ważną kwestią jest poznanie dokładnych wymiarów połaci oraz kontrola geometrii więźby dachowej – szczególnie ważne jest, by przekątne połaci dachowych były równe, a także – by były zachowane kąty pomiędzy elementami konstrukcji. Generalnie jednak najważniejsze jest położenie górnych powierzchni krokwi – muszą one być w jednej płaszczyźnie. Jedynie minimalne odchylenia od pionu i poziomu nie wymagają korekty – w każdym innym przypadku należy dokonać poprawek zanim rozpocznie się krycie dachu.

Rys. RuukkiRys. Ruukki

W trosce o bezpieczeństwo

Montaż pokrycia dachowego to praca niebezpieczna, wymagająca stosowania środków ochrony osobistej, jak np. odzież i rękawice ochronne. Choć blachodachówki są tak zaprojektowane, by zminimalizować niebezpieczeństwo ewentualnego zranienia się przez dekarza, to jednak i tak w trakcie montażu należy uważać na ostre krawędzie i narożniki oraz przy przenoszeniu trzymać moduły z przodu, gdzie znajduje się podgięta krawędź. Ważne jest to zwłaszcza podczas transportu modułów na dach – czy to za pomocą drabiny, czy rusztowań. Z kolei, jeśli wykorzystywane są windy dekarskie, niezbędne jest każdorazowe sprawdzenie stanu lin, jakości ich zamocowania oraz ocena ich wytrzymałości na ciężar blachy.

Ergonomicznym i efektywnym rozwiązaniem jest rozłożenie na połaci wszystkich blachodachówek przed przystąpieniem do ich układania. Wówczas po zamontowaniu jednej partii nie ma potrzeby transportowania na dach kolejnej, co oszczędza czas. Jak już obliczymy, ile modułów jest niezbędnych, by pokryć dany dach, warto jest pogrupować je w zestawy po 3 sztuki. Na dachu należy je też zabezpieczyć przed spadnięciem.

Rys. RuukkiRys. Ruukki

Na wymiar

Jeśli moduł wymaga docięcia, należy robić to na ziemi. Prace wykonujemy „na zimno”, korzystając z nożyc ręcznych lub skokowych (niblerów), ponieważ wówczas nie ma potrzeby zabezpieczania przyciętych krawędzi – ochronna warstwa cynku pojawia się samoistnie. Zakazane jest korzystanie ze szlifierek kątowych, ponieważ generowana przez nie wysoka temperatura powoduje wytapianie warstwę cynku, a iskry uszkadzają powłokę, narażając blachę na wysokie ryzyko korozji.

Wokół okapu

Deska okapowa mocowana jest do końców krokwi; do niej z kolei montuje się pas podrynnowy i nadrynnowy. Kolejnym krokiem jest wykonanie warstwy wstępnego krycia, czyli ułożenie pasami na krokwiach membrany dachowej. Wstępnie jest ona mocowana zszywkami, na stałe - drewnianymi kontrłatami. Ważne jest, aby pierwszy pas membrany wystawał co najmniej 20 cm poza obrys budynku. W większości przypadków jest on wysuwany do końców krokwi, dzięki czemu skropliny są odprowadzone poza deskę okapową.

Rys. RuukkiRys. RuukkiNastępnym etapem prac jest zamocowanie do kontrłat drewnianych łat o wymiarach najczęściej 32 x 100 mm lub 40 x 50 mm. Konieczne jest zachowanie odpowiednich odległości: ok. 270 mm między zewnętrzną krawędzią deski okapowej a środkiem drugiej łaty, 330 mm – odstępy pomiędzy pozostałymi łatami.
Uwaga! W przypadku skomplikowanego kształtu dachu, jeśli dolne krawędzie połaci nie tworzą jednej linii, konieczne jest podjęcie decyzji, od którego okapu zacząć układanie łat, tak by odpowiednio dopasować wzór blachy.

Rys. RuukkiRys. Ruukki

Montaż na połaci

Moduły można układać w dowolnej kolejności; bez znaczenia jest też, czy są one montowane w poziomie od strony lewej do prawej, czy odwrotnie. Najczęściej dekarze zaczynają prace przy okapie (ważne, by moduł był wysunięty poza okap około 40-45 mm) i montują dachówki rzędami w stronę kalenicy. Ale można też odwrócić kolejność prac – dla niektórych ekip ten sposób jest wygodniejszy, bo pozwala łatwiej poruszać się po dachu. Część ekip dekarskich stosuje odwrotną kolejność, gdyż ułatwia im to poruszanie się na dachu.

W przypadku skomplikowanego kształtu połaci, wzbogaconej o okna połaciowe, lukarny, kominy, bez problemu można rozpocząć układanie pokrycia od tych miejsc. Dzięki temu łatwo będzie dopasować materiał do szerokości lub długości połaci ograniczając konieczność cięcia blachy.

Pierwszy rząd blachodachówki musi być ułożony równolegle do linii okapu! Należy o tym pamiętać, gdyż korygowanie ewentualnego odchylenia jest niemożliwe z uwagi na profilowanie blachodachówki. Pomaga w tym montaż drewnianej listwy dystansowej (o wymiarach 22 x 50 mm) nad najniższą łatą dachu. Aby sprawdzić, czy jest ona poprawnie ustawiona, wystarczy za pomocą sznurka wytyczyć prostą linię wzdłuż okapu.
REKLAMA:

Moduły w kolumnach muszą zachodzić na siebie na szerokość grzbietu fali. W rzędach zakłada się je naprzemiennie - nad-pod-nad-pod sobą. Ważne jest, by ostatni moduł został podłożony o taką ilość fal, jaka jest niezbędna do wyrównania ze szczytem. Innym rozwiązaniem jest odcięcie niepotrzebnego fragmentu i wykorzystanie go w innym miejscu.

Blachodachówka jest mocowana do łat wkrętami samowiercącymi o rozmiarze 4,8 x 35 mm (farmerskimi). Są one lokalizowane w najniższym punkcie fali, bezpośrednio pod przetłoczeniem poprzecznym. Również poszczególne moduły mocuje się do siebie przy użyciu tych samych wkrętów – przytwierdza się je od czoła przez przetłoczenie poprzeczne lub w najwyższym punkcie profilu, powyżej przetłoczenia poprzecznego. W celu zachowania szczelności pokrycia stosuje się podkładki z uszczelką z gumy EPDM.

Niedopuszczalne jest uszkodzenie powłoki podczas montażu. Aby tego uniknąć, pracownicy powinni być wyposażeni w obuwie o miękkiej podeszwie, a pod ułożonym pokryciu nie powinno się chodzić. Dopuszczalne jest w wymagających tego sytuacjach poruszanie się w miejscach, w których moduły są już ułożone na łatach. Po zakończeniu krycia należy miękką szczotką usunąć z pokrycia metalowe opiłki,aby uniknąć zarysowania powłoki lakierniczej.

Newralgiczny kosz dachowy

To miejsce połączenia dwóch połaci, które trzeba zabezpieczyć rynną koszową. Jest ona mocowana na drewnianym podkładzie wyłożonym membraną, z wykonanym rusztem z łat o zagęszczonym rozstawie.
Zazwyczaj do wykonania rynny koszowej używa się kilku kawałków blachy, konieczne jest więc zadbanie, by w miejscach ich połączeń był zakład min. 200 mm, który ponadto trzeba uszczelnić elastyczną masą.
Szerokość rynny powinna zapewniać jej wsunięcie pod pokrycie z obu stron po 25 cm. Boczne krawędzie obróbki dodatkowo odginane są do góry. Do mocowania rynny do łat służą specjalne klamry, z kolei wzdłuż jej bocznych krawędzi znajdują się uszczelki dachowe, których zadaniem jest uniemożliwienie wciskania się pod pokrycie zawiewanego deszczu i śniegu.

Po wykonaniu kosza należy uzupełnić wzdłuż niego pokrycie, mocując najpierw pełne moduły, a później docięte. Ważny jest także odpowiedni odstęp między krawędziami pokrycia zbiegających się połaci. Zbyt mały może powodować, że w trakcie intensywnych opadów spływająca z dachu woda będzie przelewać się ponad krawędziami kosza.

Ochrona kalenicy

Ten etap prac realizowany jest po zamontowaniu modułów i polega na wykończeniu kalenic i narożników dachowych gąsiorami. Najpierw układamy uszczelkę uniwersalną, następnie przykręcamy gąsior co trzecią falę wkrętami samowiercącymi. Trzeba zachować odpowiedni zakład gąsiora – min. 100 mm.

Zabezpieczenie przed zawilgoceniem

Aby uniknąć destrukcyjnego działania wilgoci, skutkującego m.in. zawilgoceniem konstrukcji dachu, korozją pokrycia, obniżeniem parametrów izolacyjnych ocieplenia, niezbędne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji wszystkich warstw dachu. W zależności od rodzaju wstępnego krycia, służą do tego jedna lub dwie szczeliny wentylacyjne. Jeśli stosowana jest membrana dachowa, szczelina powstaje między nią a ułożonym na ruszcie z łat i kontrłat pokryciem. Jeżeli mamy konstrukcję dachu z papą na deskowaniu, niezbędne jest wykonanie dodatkowej, kilkucentymetrowej szczeliny wentylacyjnej pomiędzy deskowaniem a ociepleniem.

Aby szczelina wentylacyjna funkcjonowała poprawnie, muszą być zapewnione otwory wlotowe (najczęściej pod okapem) i wylotowe(w kalenicy) o wielkości dopasowanej do wielkości połaci i kąta nachylenia dachu.
W niektórych przypadkach, np. jeśli dach ma niewielki kąt nachylenia, wymagane jest wspomaganie cyrkulacji powietrza pod pokryciem poprzez zapewnienie dodatkowego miejsca wlotu powietrza. Służą do tego wywietrzniki dachowe. Dodatkowe wloty powietrza są też montowane w przypadku przerwania ciągłości przestrzeni wentylacyjnej, na przykład pod i nad oknami połaciowymi, przed i za kominem oraz we wszystkich innych miejscach, w których wentylacja pokrycia jest zaburzona.

Z kolei kominki wentylacyjne przeznaczone są do odprowadzania powietrza z pomieszczeń użytkowych i zabezpieczają przed deszczem, śniegiem i ptakami wyprowadzone ponad połać dachu odpowietrzenie pionu kanalizacyjnego. Zestawy wywietrzników dachowych harmonizują z kształtem i kolorystyką pokrycia. Oferowane są one w dwóch wariantach - izolowanym i nieizolowanym. Izolacja kominka ogranicza powstawanie skroplin w przewodzie wentylacyjnym będące wynikiem różnicy temperatur. Z kolei kominki pozbawione izolacji stosowane są do odprowadzania powietrza z pomieszczeń nieużytkowych oraz odpowietrzania rur kanalizacyjnych.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Ruukki
#dachy #dach_skosny #ruukki #blacha #poradnik #Dachy - budowanie

Więcej tematów: