Narzędzia, które trzeba mieć, by złożyć meble

Podziel się:
Każdy robił to przynajmniej raz. Niektórzy decydują się na to zawsze, bo to ich odpręża i daje satysfakcję. Samodzielne złożenie mebli nie jest zadaniem skomplikowanym. Ważne, by zawczasu zadbać o zestaw odpowiednich do tego narzędzi.

Fot. Lange ŁukaszukFot. Lange Łukaszuk
Wzorem potentatów wiele kolejnych firm decyduje się na sprzedaż zestawów meblowych przeznaczonych do samodzielnego złożenia. Można oczywiście wynająć fachowców, którzy poskładają szafki, łóżka czy stoły za nas. Ale próba samodzielnego montażu nie jest wyczynem ponad siły początkującego majsterkowicza. Zanim jednak przystąpimy do składania, warto się do tego solidnie przygotować.

Fot. Lange ŁukaszukFot. Lange Łukaszuk

Zrozumieć instrukcję, przeliczyć elementy

Najpierw siadamy wygodnie w fotelu i staramy się zrozumieć instrukcję obsługi. To w wielu przypadkach oznacza co najmniej połowę sukcesu. Niestety, nie każda instrukcja jest napisana tak, że od razu zrozumiemy, o co w niej chodzi. Trzeba się więc spokojnie w nią wczytać.

Kolejnym krokiem jest przeliczenie elementów, które dostaliśmy w paczkach – liczba śrub, wkrętów, gwoździ, nakrętek, podkładek, bolców i wszystkich innych detali musi się zgadzać z tym, co napisano. Wszystko to zapobiegnie niepotrzebnemu zdenerwowaniu. Zostaje jeszcze jedno – przygotowanie odpowiednich narzędzi.

Trwałe materiały, ergonomiczne wykonanie

Niektórzy producenci część prostych narzędzi dołączają do zestawu, np. klucze czy wkrętaki. Ale w końcu „strzeżonego Pan Bóg strzeże” – bezpieczniej więc zaopatrzyć we własne, solidne narzędzia, które ułatwią montaż, pozwalając uniknąć uszkodzeń delikatnych elementów i zmęczenia montażysty.

Co więc powinno się znaleźć w skrzynce narzędziowej domowego montera mebli? Bez kilku elementów obyć się nie sposób:
• Zestaw wkrętaków (płaskich i krzyżakowych)
• Klucze oczkowe i nasadowe
• Klucze imbusowe
• Kombinerki
• Poziomnica
• Wkrętarka (jeśli mamy do złożenia zestaw z dużą liczbą śrub i wkrętów)
• Miarka (np. 5-metrowa)
• Młotek

Fot. Lange ŁukaszukFot. Lange Łukaszuk
Na co zwrócić uwagę? - Głównie na to, by wszystko było solidnie wykonane, bo taki zestaw montażowy ma nam służyć latami. Ważne więc, by części robocze zostały zrobione z mocnej, narzędziowej stali. Dzięki temu w czasie pracy klucze czy wkrętaki nie zdeformują się, przy okazji niszcząc skręcane meble - podpowiada Michał Ostrowski, ekspert branży narzędzi ręcznych z firmy Lange Łukaszuk. Sprawdźmy też, czy metalowe części są dobrze zabezpieczone przed korozją – służą temu specjalistyczne powłoki stosowane przez topowych producentów.

Równie ważnym czynnikiem, który ułatwia pracę z meblami, są ergonomiczne, odpowiednio wyprofilowane uchwyty. One zapewniają wyższy moment obrotowy przy użyciu mniejszej siły, ograniczają ryzyko kontuzji, czy tego, że np. wkrętak wyśliźnie się nam z dłoni w czasie pracy, przez co porysujemy piękne, nowe szafki… Poza tym praca z takimi narzędziami jest o wiele mniej męcząca. Po jakie marki warto więc sięgnąć?

Jeśli chodzi o wkrętaki, zdecydowałbym się na te renomowanej firmy Felo, a konkretnie z linii Ergonic. Kombinerki – polecam NWS, świetne imbusy oferuje Bondhus, a jeżeli potrzebne będą klucze (nasadowe lub oczkowe), wybrałbym zestaw firmy Proxxon. Wszystkie one dają gwarancję niezrównanej solidności i wygody użytkowania – podpowiada Michał Ostrowski.

A co z poziomnicą (jest potrzebna do tego, by np. równo powiesić szafki)? W tym przypadku menadżer produktu w Lange Łukaszuk radzi przyjrzeć się ofercie firmy Stabila. – Gdyby natomiast ktoś potrzebował wkrętarki, która pomoże uporać się z licznymi śrubami i wkrętami, niech rozważy nowoczesne produkty firmy Panasonic, np. model 18V/14,4V Carbon z innowacyjnym, wydajnym silnikiem bezszczotkowym – dodaje Michał Ostrowski.

Najpierw wyciąć, później poskładać

Kto polubi taki montaż, może wejść na wyższy poziom i spróbować samemu wykonać meble, a dopiero potem je zmontować. To oczywiście wymaga więcej wysiłku oraz zestawu dodatkowych narzędzi.

Z całą pewnością trzeba zacząć od porządnego, dobrze obliczonego projektu. Musimy więc dokładnie wymierzyć pomieszczenie, w którym meble mają się znaleźć, spisać wymiary na kartce i narysować projekt. Można skorzystać z programów komputerowych, ale nauczenie się ich wymaga czasu. Wystarczy staranny rysunek na papierze.

Teraz trzeba kupić odpowiednie materiały, a więc płyty drewniane bądź wiórowe i okleiny – najlepiej wytrzymałe z PCV. Potrzebne będą też zawiasy, kołki, zaślepki (w kolorze takim, jak okleiny) i fronty. We wszystko to bez problemu zaopatrzymy się w pobliskiej hurtowni, a nawet w większości marketów budowlanych.
REKLAMA:

Potrzebne będą też dodatkowe narzędzia:
• Pilarka tarczowa
• Wyrzynarka
• Frezarka
• Strug
• Komplet ścisków
• Zestaw przymiarów/szablonów (pozwala zachować stosowne kąty i w odpowiednich miejscach wywiercić otwory).

Jeśli nie wiemy, czy to hobby na dłuższy czas, można niektóre pożyczyć, a dopiero potem zaopatrzyć się we własne. – Świetne pilarki oferuje niemiecka firma Scheppach, akumulatorowa wyrzynarka od Panasonica też nie zawiedzie nikogo. Generalnie lepiej wydać nieco więcej i zainwestować w solidne elektronarzędzia, niż kupić tańsze i martwić się, jak długo wytrzymają – radzi Michał Ostrowski z Lange Łukaszuk.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Lange Łukaszuk
#czytelnia #narzedzie #maszyny #do meble #Maszyny i narzędzia - tematy pozostałe

Więcej tematów: