Kontrowersyjna i przerażająca lista

Podziel się:
Na pierwszy rzut oka sektor budowlany ma się doskonale. Polacy inwestują w nowe domy i remontują na potęgę. Ta niezła kondycja branży może być jednak tylko złudzeniem. Okazuje się, że zastraszająco duża ilość materiałów budowlanych, najzwyczajniej w świecie nie spełnia norm!

Fot. Waldemar MulhsteinFot. Waldemar MulhsteinO tym, że nie jest dobrze media donosiły już w kwietniu tego roku. Główny Urząd Nadzoru Budowlanego ujawnił wówczas, że przeprowadzone w 2015 roku kontrole przyniosły wręcz fatalne wyniki. Niestety GUNB nie zdecydował się wówczas na podanie nazw nierzetelnych producentów, argumentując, iż zabrania tego prawo.

Zadziwiające stanowisko, zwłaszcza, że w świetle ustawy o wyrobach budowlanych. Od stycznia br. GUNB ma obowiązek publikowania wyników badań (tych pozytywnych, jak i tych negatywnych). Co więcej nic nie stoi na przeszkodzie, aby robić to z uwzględnieniem nazw producentów!

Wytwórcy materiałów budowlanych, które w świetle badań nie spełniają norm, mają z kolei obowiązek sfinansowania przeprowadzonych działań kontrolnych oraz wycofania z rynku nie tylko zakwestionowanej partii produktu (tak było we wcześniejszych latach), ale również wszystkich jego partii dostępnych w danym momencie w handlu.
REKLAMA:

Powtórzmy... Pełniący obowiązki szefa GUNB Jacek Szer, pomimo stwierdzenia, iż wyniki zeszłorocznych kontroli nie były najlepsze, nie zdecydował się początkowo na ich upublicznienie [uległo to już zmianie – patrz linki pod tekstem]. Według kierownictwa Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego niektóre uzyskane rezultaty budziły wątpliwości i mogłyby zostać zakwestionowane. Efektem kontroli z 2015 roku było natomiast przesłanie wojewódzkim inspektorom nadzoru budowlanego wytycznych "w sprawie zlecania badań próbek wyrobów budowlanych.

Odmiennego zdania niż szef GUNB było kierownictwo Związku Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa. Jego prezes Ryszard Kowalski wyszedł z założenia, że informacji takich, jak nazwy producentów nie powinno się zatajać (bez względu na to, czy wytwarzają dobre, czy też złe materiały budowlane) i w trybie dostępu do informacji publicznej zwrócił się do wojewódzkich inspektorów nadzoru budowlanego (zleceniodawców badań) o udostępnienie wszelkich danych dotyczących zarówno badanych wyrobów, jak i podmiotów, które je wytwarzają.

Wprawdzie nie wszystkie wojewódzkie inspektoraty zdecydowały się na ujawnienie pełnych informacji, ale i tak dzięki inicjatywie ZPPMB powstała lista wyników badań zawierająca 361 pozycji. Lektura tego dokumentu jest naprawdę porażająca. Znacząca większość pozycji to według Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa wyroby firm, które albo świadomie oszukują klientów, albo też nie przykładają dostatecznej wagi do kontroli półproduktów. Wśród próbek wyrobów budowlanych pobranych w 2015 roku aż 61% (219) nie spełniło deklarowanych przez producentów parametrów technicznych (właściwości użytkowych).
Tylko nieliczne materiały budowlane przeszły pozytywnie zlecone badania. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że działania kontrolne wdrażane są przeważnie tylko w przypadku poważnych wątpliwości dotyczących jakości wyrobów, to i tak lista jest przygnębiającym dokumentem.

Z listą można zapoznać się tu: http://www.obud.pl/pliki/analiza-danych-z-WINB.pdf

Komentarz ZPPMB: http://www.dlabudownictwa.pl/jest-zle-czy-tylko-gorzej-wyniki1-badan-materialow-budowlanych/#more-1279

Już po opublikowaniu listy na stronie ZPPMB Główny Urząd Nadzoru Budowlanego zaczął systematycznie udostępniać wyniki badań w kolejnych komunikatach na stronie głównej GUNB http://www.gunb.gov.pl
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Grupa OBUD.pl
#wiadomości #izolacje #raport #obud

Więcej tematów: