Maj w ogrodzie

Podziel się:
Maj to jeden z piękniejszych miesiąców w ogrodzie. Wiosna w całej okazałości prezentuje swoje powaby, powoli przygotowując się na nadejście lata.

Podobno majowe słońce najpiękniej opala. Być może skóra, stęskniona za promieniami słonecznymi, reaguje w ten sposób na pierwsze „spotkanie” bez przyzwoitki w postaci kurtki czy płaszcza. Również roślinom puszczają hamulce, bo rozkwitają na wszystkie możliwe kolory. Przebywanie w ogrodzie to teraz prawdziwa przyjemność.

Fot. FlickrFot. Flickr

Drzewa

Maj to trochę niebezpieczny miesiąc. Mimo tego, że cieszymy się już słońcem, pojawiają się jeszcze przymrozki, które szkodzą roślinom. Warto więc trzymać rękę na pulsie i w razie zapowiadanych niekorzystnych zmian pogodowych chronić włókniną kwiaty drzew owocowych. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że pozbawimy się zbiorów. Oprócz pogody kontrolujemy również występowanie chorób i szkodników. Ściółkujemy wokół pni dobrze rozłożonym obornikiem lub kompostem.

Fot. FlickrFot. Flickr

Kwiaty, kwiaty...

Póki co, ogrody wypełniają kolorowe tulipany, mamy więc czas, by zastanowić się, co dalej? Co wybrać? Kwiatów do posadzenia jest tyle, że na wszystkie z pewnością nie wystarczy miejsca. Kompozycje wiosenne można wykonać między innymi z: bratków, narcyzów, hiacyntów, pierwiosnków, stokrotek. Do gruntu można sadzić już dalie, mieczyki, begonie. Sadzimy również do skrzynek kwiaty balkonowe jak pelargonie i petunie. A w kolejce czekają kwiaty letnie, uprawiane z rozsady (te warto sadzić w drugiej połowie maja), między innymi lobelie, malwy, czy goździki. Pamiętajmy, by kwiaty po rozsadzeniu obficie podlać!

Również rośliny tarasowe chcą już wyjść na słońce. Nim jednak fuksje, agawy, oleandry, datury, czy kloniki pozostawimy samym sobie, przez pierwszy tydzień warto o nie zadbać. W przypadku intensywnego słońca należy cieniować je przy pomocy agrowłókniny, by przyzwyczaiły się do słońca. W tym czasie dobrze byłoby przyciąć rośliny, by się rozkrzewiły.
REKLAMA:

Spulchniamy glebę między roślinami, usuwamy chwasty, ściółkujemy korą lub kompostem aby zatrzymać wodę w glebie. Kontrolujemy, czy na roślinach nie ma szkodników i chorób grzybowych. Regularnie podlewamy rabaty. Przekwitłe kwiatostany wiosennych kwiatów cebulowych zostawiamy do momentu aż zżółkną im liście. To znak, że cebule zgromadziły zapas składników pokarmowych na następny sezon.

Fot. FlickrFot. Flickr

Trawnik

Dobra wiadomość! Można już uruchomić system automatycznego nawadniania. Trawę trzeba regularnie podlewać, szczególnie obficie w okresach suszy. Raz w miesiącu warto również zastosować nawóz. Po jego rozsypaniu, trzeba go rozpuścić, w przeciwnym razie „spali” trawnik. Kosiarkę uruchamiamy raz w tygodniu.

Fot. FlickrFot. Flickr

Staw

Powierzchnię stawu utrzymujemy w czystości. Usuwamy z niej trawę, która wpadła do wody podczas koszenia oraz płatki opadłe z kwitnących w pobliżu drzew. W maju ze spokojem możemy już umieścić w wodzie zimujące w domu rośliny egzotyczne. Dzielimy również rośliny wodne przez podział. Jeśli nie mamy jeszcze stawu, a myślimy o jego założeniu, jest na to teraz najlepsza pora.

Sad

Czas na poważnie zająć się ogródkiem. Sadzimy więc rozsadę warzyw (seler, kapusta, por), a gdy upewnimy się, że definitywnie minął już czas na przymrozki, wprowadzamy do ogrodu również pomidory, papryki, ogórki czy zioła. Posadzone warzywa podlewamy w okresach suszy. Przywiązujemy do drutów pędy malin i jeżyn.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: oBud.pl
#czytelnia #ogrod #ogrody #do pielegnacja #obud #rośliny #Pielęgnacja ogrodu

Więcej tematów: