Odświeżanie ścian na różne sposoby

Podziel się:
Decyzja o odświeżeniu ścian może na nas spaść jak grom z jasnego nieba, a może być działaniem planowanym. Powodów może być mnóstwo: względy estetyczne (kto ma w domu dzieci lub psa, ten zrozumie), zmiana najemcy mieszkania - okazja do odświeżenia domu i przygotowanie go pod nowych lokatorów. Może to być również zwyczajna chęć zmian domowego wnętrza, zachcianka, bądź podążanie za modowym trendem. Bo przecież nasze ściany mogą już być passe.

 Fot. Flickr Fot. Flickr Rzadko kiedy bywa tak, że wraz z upływem czasu, korozji ulega tylko powierzchowna część ścian. Mechaniczne ubytki to normalna sprawa (rysy, pęknięcia, brak tynku). Dlatego zanim przystąpimy do działania, trzeba najpierw zadbać o powierzchnię ścian.

Warto np. sprawdzić, czy warstwa ścienna trzyma się podłoża. Najprościej jest to zrobić opukując ściany. Charakterystyczny głuchy odgłos to znak, że nastąpiło odspojenie. Nie należy również ignorować osypującej się warstwy ściennej. Bagatelizowanie i „ukrywanie” ubytków pod nowym pokryciem ściennym nie jest rozwiązaniem problemu.
Może zdarzyć się i tak, że stan ścian zmusza nas do całkowitego skucia tynków. Wtedy, układając je ponownie, warto zastanowić się nad różnymi możliwościami.

 Fot. Flickr Fot. Flickr

Tynkowanie

Na rynku dostępne są tynki układane na mokro i tzw. tynki suche. Wśród pierwszych możemy wyróżnić: cementowo-wapienne, wapienno-gipsowe, gipsowe i gładzie tynkarskie. Pierwsze stosuje się pod gładzie gipsowe lub płytki ceramiczne. Układając tynk tego rodzaju, zazwyczaj stosuje się zasadę trzech warstw: kontaktową, poprawiającą przyczepność oraz wyrównującą podłoże (stanowiąca podkład). Przed nałożeniem każdej kolejnej warstwy powierzchnię tynku gruntuje się preparatem wzmacniającym podłoże.

Tynki wapienno-gipsowe stosuje się w pomieszczeniach o wysokiej wilgotności. Grubość powłoki powinna wynosić około 10 mm. Z kolei przy stosowaniu tynków gipsowych wystarczy zastosować jedną warstwę pod gładź.

 Fot. Flickr Fot. Flickr Tynki suche występują pod postacią płyt gipsowo-kartonowych. Ich montaż jest przyjemniejszy niż korzystanie z tynków mokrych, polega na mocowaniu płyt do ściany, bądź do stelażu (oprócz tradycyjnych listew metalowych lub drewnianych coraz częściej stosowany bywa tzw. system MIchno).
W pierwszym przypadku płyty g-k przytwierdza się do ściany plackami kleju, a po dociśnięciu do muru, sprawdza równomierność za pomocą poziomicy. Przy ewentualnych niedociągnięciach, konstrukcję ujednolica się gumowym młotkiem. Na nierównych podłożach (kiedy odchylenie przekracza 1,5 cm) do ścian przykleja się najpierw pasy płyty g-k, a dopiero do nich suchy tynk. Wykończenie ścian to już tylko zaszpachlowanie, oszlifowanie wszystkich połączeń i zagruntowanie powierzchni.

Farby

Jeśli chcemy odświeżyć ściany tylko poprzez ich pomalowanie, kolejność wykonywanych prac będzie uzależniona od wcześniej zastosowanych farb. Nie nakłada się nowej warstwy bezpośrednio na starą, trzeba odpowiednio przygotować podłoże. W przypadku emulsji zadanie jest łatwe, wystarczy przemyć ściany wodą. Jeśli chodzi o farby klejowe i wapienne, rzecz jest nieco bardziej skomplikowana. Należy zeskrobać ich warstwę, a powstałe przy tym zabiegu ubytki tynku wypełnić szpachlówką lub zaprawą gipsową. Najtrudniej pozbyć się ze ściany starej farby olejnej. By uniknąć mozolnego skrobania oraz dziur warto zainwestować w preparat zmiękczający starą warstwę.

Wybierając farbę trzeba zainteresować się jej parametrami: barwą, stopniem połysku, trwałością koloru, odpornością na uszkodzenia i zabrudzenia, łatwością zmywania, przepuszczalnością dla pary wodnej oraz wydzielaniem substancji szkodliwych.

 Fot. Flickr Fot. FlickrFot. FlickrFot. Flickr
Czas naszej pracy i jej efekt będzie w dużej mierze uzależniony od jakości farby, którą kupiliśmy. Bardzo ważnym czynnikiem jest zdolność krycia - im wyższa tym mniej będziemy się musieli napracować. Optymalnym rozwiązaniem jest podwójne malowanie. Nie ma co się oszukiwać, jednokrotne przyniesie pożądany efekt wyłącznie na czystym, równym podłożu o jednolitej chłonności. Istotny jest również czas potrzebny do wyschnięcia farby. Im jest on krótszy, tym teoretycznie jest ona lepsza(zmniejsza się ryzyko przywierania pyłu lub kurzu do mokrej powierzchni). Dobrze, jeśli nanoszona warstwa staje się odporna na przywieranie drobin już po 20 - 30 minutach. Ponowne malowanie możliwe jest wówczas po mniej więcej 2 - 3 godzinach.

Oferta farb dostępnych na rynku jest ogromna, tak samo jak rozpiętość cen. Decyzja o kupnie produktu z tak zwanej „dolnej półki” jest jednoznaczna z wyborem niższej jakości (np. niską zdolnością krycia). Inwestycja z pozoru tańsza, ostatecznie może okazać się sporym wydatkiem (porównywalnym z kupnem farby droższej). Ilość warstw, jaką trzeba nałożyć (w przypadku produktu niższej jakości), aby uzyskać pożądany efekt sprawia, że zbliżamy się kosztami do lepiej kryjącej farby.

 Fot. Flickr Fot. Flickr

Tapety

Jeśli nie jesteśmy przekonani do malowania ścian, możemy równie dobrze pomalować tapety. Rynek oferuje szeroki wybór, w tym i tapety przeznaczone do malowania (rafuazy). Do ich malowania używa się farb akrylowych, można je przemalować kilka razy. Raufazy nie są może najtrwalsze, ale z pewnością dzięki farbie cechuje je lepsza wytrzymałość niż tapet papierowych tradycyjnych.

Dużą odpornością na uszkodzenia charakteryzują się tapety z włókna szklanego.
Winylowe można stosować w każdym rodzaju pomieszczeń, choć w przypadku kuchni trzeba uważać, są mało odporne na plamy z tłuszczu.
Oprócz wymienionych wcześniej inwestor może pytać w sklepach również o tapety dekoracyjne (welur, korek naturalny, metal, skóra, fototapeta), które najlepiej sprawdzają się jako akcent, a nie materiał pokrywający całą ścianę.
REKLAMA:

Ściana przeznaczona pod tapety nie musi być tak starannie wygładzona jak pod samą farbę. W zależności od rodzaju podłoża, ściana wymaga innych zabiegów. Jeśli chcemy kłaść tapetę na surowy tynk, aby poprawić przyczepność kleju trzeba pomalować ścianę preparatem gruntującym. W przypadku starej powłoki malarskiej trzeba przetrzeć powierzchnię papierem ściernym (chyba, że jest to emulsja, wtedy wystarczy rozcieńczony klej do tapet). Możemy też położyć nową tapetę na starą, pod warunkiem, że dobrze przylega do ściany. Jeśli nie, należy ją zerwać.

 Fot. Flickr Fot. Flickr

Korek

Kolejny wariant wśród pokryć ściennych, to korek. Jest estetyczny i cechuje się dużą wytrzymałością mechaniczną (na pewno większą od tapet). Ze względu na niski współczynnik przepuszczalności pary wodnej korkiem można okładać ściany w kuchni i łazience. Bez obaw można też położyć go przy płycie kuchennej - nie stanowi zagrożenia, ponieważ jest trudnopalny.

Korek składa się z dwóch warstw: podkładowej (spodniej) z aglomeratu, czyli drobno mielonego korka i wierzchniej, wykonanej z grubego korka dekoracyjnego.

Wybierając rodzaj korka do pomieszczeń suchych, najlepiej zdecydować się na taki, który jest zaimpregnowany naturalnym woskiem. Z kolei w miejscach narażonych na wilgoć warto postawić na korek impregnowany lakierem (akrylowy, winylowy).
Na rynku dostępny są materiały wykończeniowe z korka o różnorodnych wzorach, odmiennym kolorze, sposobie wykończenia powierzchni i fakturze.
Korek przykleja się specjalnym klejem przeznaczonym specjalnie do tego materiału. Chyba, że jest to tapeta z korka, wtedy stosuje się klej do tapet. Podłoże powinno być równe, jeśli jest na nim stara farba, należy ją zmyć lub zeskrobać.

Drewno

Drewno to materiał bardzo atrakcyjny, nie nadający się do wszystkich pomieszczeń. Trzeba uważać na różnice temperatur i wilgoci (przy wahaniach drewno zmienia swoją objętość), ale nie tylko, chodzi również o względy estetyczne. Najkorzystniej prezentuje się na powierzchniach ściennych, w dużych pomieszczeniach.
Do pomieszczeń wilgotnych np. łazienek stosuje się niekiedy wybrane gatunki drewna egzotycznego, które jest odporne na zmiany wilgotności.

Boazeria drewniana doskonale nadaje się na wykończenia wnętrz budynków mieszkalnych, magazynów i biur. Poza walorami estetycznymi boazeria spełnia rolę termoizolatora (drewno ma niski współczynnik przewodzenia ciepła). Boazeria może być chroniona przed czynnikami zewnętrznymi za pomocą lakierów, bejc, wosków i olei. Niektóre gatunki cechuje wysoka wodoodporność i można je wykorzystywać nawet w łazienkach.
Boazerię można przytwierdzić do podłoża na dwa sposoby: przykleić bezpośrednio lub zamontować na drewnianym ruszcie. Montaż boazerii z gotowych elementów nie jest skomplikowany.

Płyty fornirowe, to rozwiązanie dobre, jeśli chcemy pokryć duże płaszczyzny. Cienkie warstwy drewna naklejane na sklejkę lub płytę MD cechuje plastyczność (bez problemu można wykańczać np. powierzchnie łukowe.)

Panele drewnopochodne i laminowane to kolejna możliwość, jeśli chodzi o pokrycie ścienne. Materiał jest tańszy od drewna i forniru, ale nie należy używać go w pomieszczeniach, w których wilgotność przekracza 70%. Powstaje na bazie płyt drewnopochodnych o mniejszej gęstości tzw. LDF., lub płyt wiórowych. Panele drewnopochodne wykończone są fornirem, natomiast laminowane - folią dekoracyjną.

 Fot. Flickr Fot. Flickr

Płytki ceramiczne

Ceramika to element ścienny, który swego czasu, jako dekoracja, zdominował kuchnie i łazienki. Obecnie zakres zastosowania jest dużo większy, płytki wykorzystuje się we wszystkich pomieszczeniach domowych.
Najbardziej popularne płytki to terakota, glazura, gres nieszkliwiony (techniczny), gres porcelanowy, klinkier, cotto. Dostępne na rynku są wyroby szkliwione (błyszcząca powierzchnia) lub nieszkliwione (matowe).
Kupując płytki należy upewnić się, że wszystkie pochodzą z jednej partii, by uniknąć różnic w odcieniu i kalibracji. Najlepiej będzie posłużyć się kodem w/w parametrów na opakowaniu.
Podłoże przeznaczone pod montaż płytek ceramicznych powinno być równe, nośne i suche.

Kamień naturalny

Bardzo efektownie prezentują się we wnętrzach elementy ścienne wykonane z naturalnych kamieni dekoracyjnych. Wykonuje się je z: piaskowca, marmuru, trawertynu, granitu i łupka. Okładzinę z kamiennych płytek układa się łatwo, gdyż dobrze łączy się z innymi materiałami (tynk, drewno, szkło). Dostępne na rynku płytki dekoracyjne imitujące kamień mają kształty nieregularne, bądź przycinane są w jednakowe prostopadłościany.

Ścianę pod montaż płytek pokrywa się środkiem gruntującym (pod warunkiem, że jest czysta i gładka) aby poprawić jej przyczepność. Po 24 godzinach od jego nałożenia, gdy powierzchnia wyschnie, możemy kłaść płytki.

Klejenie płytek można przeprowadzić na dwa sposoby. Albo nanosimy klej bezpośrednio na płytki (punktowo lub rozprowadzając równą warstwę szpachelką), albo nanosimy na ścianę za pomocą pacy zębatej. W drugim przypadku mamy większą gwarancję, że warstwa będzie tej samej grubości. Po montażu płytek do ścian i wyschnięciu spoiny, warto zaimpregnować kamień. Dzięki temu łatwiej będzie go utrzymać w czystości.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: oBud.pl
#czytelnia #wnetrza #ściany #obud #renowacja #Wykończenia ścian wewnetrznych

Więcej tematów: